Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Walery z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 23558.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2487 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Walery.bikestats.pl
  • DST 43.80km
  • Czas 01:33
  • VAVG 28.26km/h
  • VMAX 50.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Smak pierwszej muchy...

Niedziela, 7 maja 2017 · dodano: 07.05.2017 | Komentarze 4

Zdziwienie mnie ogarnęło, gdy rano wyjrzałem przez okno. Oczywiście zaspałem :) Padał deszcz, padał aż do około 15... Mój plan, tradycyjnie został zmodyfikowany. Zamiast sprawdzić alternatywną drogę na Bolesławiec, pozostało mi turlanie się w legowisku wraz z rodziną i biznesienie w grę planszową o nieruchomościach :) Po południu ruszyliśmy na skate park, a ja niecierpliwie przyglądałem się nieśpiesznie schnącym asfaltom...

Gdy już ruszyłem, było fajnie. Była też pierwsza mucha. Właśnie, czy połknięcie muchy można zaliczyć do wegetarianizmu?  Znowu jakiś szoszon w hełmie, napotkany w Nietkowie sprawiał wrażenie niewidomego. Chamy nie ludzie :)





Trop:










Komentarze
rmk
| 14:08 czwartek, 11 maja 2017 | linkuj Alternatywna droga na Bolesławiec? Przez Niemcy chyba ;)
Trollking
| 16:40 poniedziałek, 8 maja 2017 | linkuj Też :)
Walery
| 21:44 niedziela, 7 maja 2017 | linkuj Alkoholizm? :)
Trollking
| 20:33 niedziela, 7 maja 2017 | linkuj Też mam ten dylemat. Tylko inny :) jak już mi takowa tse-tse wleci do paszczy to staram się zamknąć przełyk :) plując prowadzę akcję ratunkową, ale bardziej mojemu sumieniu niż nieszczęsnej kamikaze. Czasem się udaje :)

Są takie schorzenia, przy których każda droga prowadzi do Bolesławca :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!