Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Walery z miasteczka Zielona Góra. Mam przejechane 23558.70 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2487 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Walery.bikestats.pl
  • DST 123.10km
  • Czas 04:51
  • VAVG 25.38km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 razy...

Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 20.08.2017 | Komentarze 6


... przetrwałem. Miało być tak fajnie, lecz dzisiejsza przejażdżka przywróciła mi myśl, by dać sobie spokój z rowerem. O ile dwie sytuacje były zwyczajnie ;) bardzo niebezpieczne, to przy trzeciej, za podjazdem w Wysokim (prawie pod domem) miałem ciepło i mokro w gaciach  :/  Naprzeciw dwa samochody, a z prawej piękne (stare, grube, twarde) dęby. Żyję tylko dlatego, że od wypadku sprzed kilku lat NIGDY nie opuszczam głowy w dół, zawsze patrzę przed siebie(lub na boki). Ten mechanizm daje spore szanse przetrwania, jednak sporo zmniejsza przyjemność jazdy... Ot, dobra zmiana rządzi...

Do rzeczy: trochę wiało w nos, ale to dobrze, bo jeździłem w najcieplejszej części dnia :)






Wysoczyzna Wichowska :)



Kategoria Merida, Sto plus



Komentarze
mors
| 21:34 piątek, 1 września 2017 | linkuj Nic byś nie napisał ;) i to jest właśnie urok śmierci na drzewie - głos w dyskusji zabierają wyłącznie ci, którzy się na drzewie nie zabili.
Zupełnie coś jak z aborcją. :P
Walery
| 13:42 piątek, 1 września 2017 | linkuj Właśnie! Morsie - prowokatorze :) Ja i ścinanie drzew??? Jeśli jestem za czymś, to raczej za wycinką kierowców-debili. a przecież napisałem: przytarłem dąb.. Można raczej sądzić, że zrobiłem drzewu krzywdę i jest mi z tym źle. Gdybym nawet zabił się na tym drzewie, to napisałbym zwyczajnie, że było twardsze i zastałem pokonany :)
Trollking
| 13:22 piątek, 1 września 2017 | linkuj Morsie, jesteś pewien, że Walery ma pretensje do przydrożnych drzew, a nie do szanownych puszkarzy (a przynajmniej jednego) o inteligencji orzeszka ziemnego? :)
mors
| 23:36 czwartek, 31 sierpnia 2017 | linkuj No proszę, i kolejny przekonany do wycinki przydrożnych drzew.
Pozdro dla T-kinga. :)
Walery
| 21:42 niedziela, 20 sierpnia 2017 | linkuj Ponieważ napisałem, że ,,ciepło i mokro'''' można by sądzić, że zesrałem się ze strachu. Właściwie zrobiłem to, lecz zdecydowanie bardziej (de)lirycznie. Zjechałem na pobocze, przytarłem dąb, wzruszyłem się w zadumie nad losem kierowcy w mej wyobraźni, po czym nastąpiło chłodzenie, bo poczułem się mocno nie w tlenie ;)
Trollking
| 17:27 niedziela, 20 sierpnia 2017 | linkuj Oj, faktycznie, doświadczenie robi swoje. Ja się ostatnio złapałem na tym, że nawet idąc zerkam za siebie, czy mnie coś nie skasuje ;)

Brawo za refleks, cokolwiek zrobiłeś!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!